8 komentarzy

  1. U nauczycielki fizyki, do której chodziłem na korepetycje też był zegar. Nawet nagrałem go moją Nokią E72, ale no właśnie? Nie wiem gdzie jest nagranie. Mam gdzieś na jakimś dysku archiwalny folder z nagraniami z nokii, bo je gdzieś przenosiłem i będę musiał poszukać, może nagranie sięzachowało. Szkoda, ze wtedy nie miałem Zooma, pewnie by nagranie wyszło lepszej jakości.

  2. @Damian. Ten pierwszy to wiszący wahadłowy "Ślązak" Gustaw Becker. Drugi, ten z dzwoneczkiem to nakręcany zegar z kołem balansowy nieznanej mi marki. Trzeci w tle to prezentowany już zegar kominkowy, też wahadłowy zresztą, z wyłączonym biciem kurantów.

  3. Ależ superancko 🙂 i jak rozumiem ten zegar tak po prawej to wahadłowy? Luubię takie dźwięki 🙂

  4. Chyba za dużo Kinga ostatnio czytam, bo jak słyszę ten zegar to mam jakieś takie uczucie napięcia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink