Mega profesjonalna recenzja pionowego odkurzadła Adler AD 7048
5 komentarzy
Nie jest źle z tą baterią. Odkurzyłem całą chatę w mieszanym trybie, a nakońcu chcąc dobić do zera jeszcze się drugi raz udało pełnym turbo objechać, całe 47 m2 plus balkon.
ssanie niema za dużo do gadania, elektro szczotka sie liczy, w przeciwnym razie bylo by tak że nasz elektroluksik by nic nie sprzątał
No to tak. Jeśli chodzi o pudło, które dostajemy w zestawie, co mówiłeś, że można je spalić. Myślę, że jeśli nie mamy gdzie tego spalić, można sobie w nim zamieszkać 😛 wszak mieszkania kupno bardzo drogie, bywa, że dla wielu z nas, przycisk niedostępne 😀 pogoda się robi, można się pod mostem, albo na innym śmietniku spokojnie ulokować hahaha. A tak bardziej poważnie, brzmi całkiem sensownie za tą kaskę i jako posiadaczka dwóch pionowiaczy jestem w stanie uwierzyć, że całkiem fajnie sprząta. Myślę, że dopóki ktoś sam tego nie wytesuje i jest przyzwyczajony tylko do ssania i sprzątania zwykłego, kablowego bydlęcia faktycznie może mieć wrażenie, że to jest do kitu, dlatego polecam przyjechać do nas, posprzątać i zobaczyć hehe. A z waszym panem pewnie niedługo się zapoznamy, jak żeśmy się umawiali. 😛
Nie jest aż tak źle. Po prostu jakoś za dużo tego syfu rozsypałem dookoła. Wiadomo, że nie ssie tak mocno jak klasyczny odkurzacz, ale do szybkiego sprzątnięcia tego czy owego się nadaje.
Jak dla mnie, to dość długo odkurzałeś tę, jakby nie patrzeć, niewielką ilość kawy. Męczyłeś się chyba z 10 minut. To jakoś nasuwa mi obawę, że raczej słabo ssie to cudo…
Nie jest źle z tą baterią. Odkurzyłem całą chatę w mieszanym trybie, a nakońcu chcąc dobić do zera jeszcze się drugi raz udało pełnym turbo objechać, całe 47 m2 plus balkon.
ssanie niema za dużo do gadania, elektro szczotka sie liczy, w przeciwnym razie bylo by tak że nasz elektroluksik by nic nie sprzątał
No to tak. Jeśli chodzi o pudło, które dostajemy w zestawie, co mówiłeś, że można je spalić. Myślę, że jeśli nie mamy gdzie tego spalić, można sobie w nim zamieszkać 😛 wszak mieszkania kupno bardzo drogie, bywa, że dla wielu z nas, przycisk niedostępne 😀 pogoda się robi, można się pod mostem, albo na innym śmietniku spokojnie ulokować hahaha. A tak bardziej poważnie, brzmi całkiem sensownie za tą kaskę i jako posiadaczka dwóch pionowiaczy jestem w stanie uwierzyć, że całkiem fajnie sprząta. Myślę, że dopóki ktoś sam tego nie wytesuje i jest przyzwyczajony tylko do ssania i sprzątania zwykłego, kablowego bydlęcia faktycznie może mieć wrażenie, że to jest do kitu, dlatego polecam przyjechać do nas, posprzątać i zobaczyć hehe. A z waszym panem pewnie niedługo się zapoznamy, jak żeśmy się umawiali. 😛
Nie jest aż tak źle. Po prostu jakoś za dużo tego syfu rozsypałem dookoła. Wiadomo, że nie ssie tak mocno jak klasyczny odkurzacz, ale do szybkiego sprzątnięcia tego czy owego się nadaje.
Jak dla mnie, to dość długo odkurzałeś tę, jakby nie patrzeć, niewielką ilość kawy. Męczyłeś się chyba z 10 minut. To jakoś nasuwa mi obawę, że raczej słabo ssie to cudo…