Oj i jak niewiele do szczęścia potrzeba. Dla mojej suczki Soni szczęście to spreparowana rapka kurza :d
W sumie nie wiem… gryzie na szczęście bardzo lekko, drapie też tak niezbyt dolegliwie…
Ej, ale czemu właściwie pozwalasz jej się gryźć i drapać? Gdyby mogła się wyładować na czymś innym, byłaby pewnie tak samo szczęśliwa, a i Ty byś na tym lepiej wyszedł.
Kotu niewiele do szczęścia potrzeba 🙂
Moja Zuzia też lubi torby papierowe, pudełka, plecaki również.
Oj i jak niewiele do szczęścia potrzeba. Dla mojej suczki Soni szczęście to spreparowana rapka kurza :d
W sumie nie wiem… gryzie na szczęście bardzo lekko, drapie też tak niezbyt dolegliwie…
Ej, ale czemu właściwie pozwalasz jej się gryźć i drapać? Gdyby mogła się wyładować na czymś innym, byłaby pewnie tak samo szczęśliwa, a i Ty byś na tym lepiej wyszedł.
Kotu niewiele do szczęścia potrzeba 🙂
Moja Zuzia też lubi torby papierowe, pudełka, plecaki również.