Czyli znowu krótkie nagranie jerzyków z balkonu. Że też guźce czy inne dziki z Afryki się tu nie pojawiają, żuli nie liczę 😀
Zlew ma to do siebie, że wiele się nie wie
Czyli znowu krótkie nagranie jerzyków z balkonu. Że też guźce czy inne dziki z Afryki się tu nie pojawiają, żuli nie liczę 😀
widzący generalnie patrzą na jaskółkę oknówkę która lata a słyszą jerzyka bo zapindala 200 na godzinę no i może dlatego jaskółki im w głowie :d
Ach tak, u mnie też pełno jest jerzyków. To bardzo ciekawe ptaki, aleksik mi powiedział, że one lądują co pół roku, a tak to śpią w locie. Ich jedna półkula mózgowa wtedy śpi, a druga odpowiada za sen. Zupełnie nie rozumiem, czemu ostatnio sąsiad spierał się z Aleksem, że to nie są jerzyki, tylko jaskółki.
I mi tam się podoba.
Tak czysto je słychać. I dodam jeszcze, że jak byłam mała, to myślałam, że to są jaskułki, i byłam zdziwiona, kiedy ktoś mi powiedział, że to są inne ptaki
Wiem 😀 Do tego nawiązywałem 😀
Marolk dzik już był haha :d u mnie :d
Nic nie mają 😀 Po prostu na każdym nagraniu ciągle te jerzyki, jerzyki i jeszcze więcej jerzyków. A, przepraszam, na jednym były same kawki.
Ale co mają jeżyki do guźców?