Taka sytuacja sprzed paru dobrych dni. Wjechali na rynek, rolgaz do oporu, kita i odcinka. Gumę popalili, zasmrodzili i pojechali. Lubię motocykle, ale to z deczka przesada…
Zlew ma to do siebie, że wiele się nie wie
Taka sytuacja sprzed paru dobrych dni. Wjechali na rynek, rolgaz do oporu, kita i odcinka. Gumę popalili, zasmrodzili i pojechali. Lubię motocykle, ale to z deczka przesada…
To piąteczka.
😉 Też wolę chrom i basowy pomruk widlastego silnika…
Tylko popisówa i szpanerstwo tfu. Nie lubię szlifierek, wolę hoppery, turystyki crossy. Wolę jak mi fajnie popierduje basem, a nie wyje jak Orlowsky w orgazmie.