Też bym wygrał hehe. Nie nie flex, flex ma zdecydowanie wyższy dźwięk i bardziej drażniący.
a mnie się to kojarzy z wierceniem w kafellkachw kuchni czy w lazience.
A ja w pierwszym odruchu myślałam, że to fleks.
hehehe doobre marcin.
No myślałam, że to coś z tych dwóch rzeczy.
Wolałabym dobre piwo, niż żetony na kielnię i beton, bo ja nie muraż.
Brawo. Wygrała pani żeton na kielnię i beton 😀
Ostrzałka do noży.
Ups?
No to pudło.
Nie 😀 żadna szlifierka z pralki czy pralka ze szliierki i takie tam.
Dość z tą gwarą.
Gadaj Pan, czy to to, co ja myślę?
Jeśli to jest to, co jo myśla, to my taka szlifierka momy w doma i służy toto ze 40 lot, jak nie wincy.
Jakaś stara szlifierka zrobiona z silnika ze starej pralki, cy cóś.
Moja druga odpowiedź, to młot udarowy, tudzież pneumatyczny, ale mie to na staro szlifierka podpado.
Też bym wygrał hehe. Nie nie flex, flex ma zdecydowanie wyższy dźwięk i bardziej drażniący.
a mnie się to kojarzy z wierceniem w kafellkachw kuchni czy w lazience.
A ja w pierwszym odruchu myślałam, że to fleks.
hehehe doobre marcin.
No myślałam, że to coś z tych dwóch rzeczy.
Wolałabym dobre piwo, niż żetony na kielnię i beton, bo ja nie muraż.
Brawo. Wygrała pani żeton na kielnię i beton 😀
Ostrzałka do noży.
Ups?
No to pudło.
Nie 😀 żadna szlifierka z pralki czy pralka ze szliierki i takie tam.
Dość z tą gwarą.
Gadaj Pan, czy to to, co ja myślę?
Jeśli to jest to, co jo myśla, to my taka szlifierka momy w doma i służy toto ze 40 lot, jak nie wincy.
Jakaś stara szlifierka zrobiona z silnika ze starej pralki, cy cóś.
Moja druga odpowiedź, to młot udarowy, tudzież pneumatyczny, ale mie to na staro szlifierka podpado.