4 komentarze

  1. Taką parafinę miałem robioną za małego dzieciaka. To zupełnie co innego. Tutaj to po prostu masaż ciepłym, pachnącym olejkiem.

  2. Ja kiedyś miałam robiony jakiś zabieg z użyciem gorącego wosku w odcinku lędźwiowym, ale nie pamiętam jak się to nazywało, natomiast ani to było przyjemne, ani nieprzyjemne jak na moje odczucia. No ale to miało chyba inne zadanie niż to co pokazujesz, bo to było coś z użyciem gorącej parafiny, jak sobie teraz przypominam.

  3. Tak świece do masażu są świetne. I masaż takim gorącym woskiem wykonuje się super. Ja bardzo polecam :d

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink